Autor: Małgorzata Krupińska

  • Cykl 4 spotkań grupowych w formie online “Uzdrawiająca medytacja drzew”, trening uważnej relaksacji od 3 grudnia 2025

    Cykl 4 spotkań grupowych w formie online “Uzdrawiająca medytacja drzew”, trening uważnej relaksacji od 3 grudnia 2025

    Celem grupy jest:

    • bycie w kontakcie ze sobą
    • poprawa umiejętności skupiania się
    • czucie swoich potrzeb
    • obniżenie napięcia, lęku
    • odpoczynek, wyciszenie
    • wyciszenie powtarzających się myśli
    • regeneracja układu nerwowego, rozluźnienie i obniżenie lęku

    Trans kliniczny pomaga skupić się na swoim wnętrzu, oddechu, wówczas cały organizm rozluźnia się i regeneruje.

    Ten sposób pracy, który uwzględnia metodę Feldenkreisa, pracę z oddechem, trans kliniczny z wykorzystaniem uzdrawiających zasobów drzew, terapii komórkowej pozwala nauczyć się rozluźnić i wrócić do siebie po całodniowym wysiłku. W głębokim rozluźnieniu następuje duża znacząca redukcja napięcia wewnętrznego.

    Trans technika głębokiego rozluźnienia z motywem przewodnim kasztana:

    Uzdrawiająca medytacja drzewa topoli:

    TERMIN:

    Spotkania odbywają się online w terminach:
    3 grudnia (środa) w godz. 18.00-19.30
    17 grudnia (środa) w godz. 18.00-19.30
    7 stycznia 2026 (środa) w godz. 18:00-19.30
    21 stycznia 2026 (środa) w godz. 18:00-19.30

  • “Wszystko jest w mojej głowie”- Jak poradzić sobie w sytuacji, gdy słyszymy takie zdanie od lekarza rodzinnego lub innego specjalisty

    “Wszystko jest w mojej głowie”- Jak poradzić sobie w sytuacji, gdy słyszymy takie zdanie od lekarza rodzinnego lub innego specjalisty

    Komunikat „wszystko jest w Pana, Pani głowie” to w zasadzie jest dobra wiadomość, bo zazwyczaj oznacza to, że narządy naszego ciała nie chorują.

    Jest niebezpieczeństwo, że klient może się poczuć dotknięty lub zawstydzony takim stwierdzeniem lekarza. Zarówno bycie dotkniętym, jak i zawstydzonym nie sprzyja ciekawości siebie i temu, aby wnikliwie zająć się sobą i skorzystać z psychoterapii. W tym aby zająć się sobą wnikliwie w procesie psychoterapii, pomaga postawa szacunku do samego siebie.

    Ale zazwyczaj, kiedy osoby decydują się na udział w psychoterapii, nie są w sytuacji życiowego komfortu.

    Aktualnie dużo już wiemy o tym, że objawy chorobowe np. bóle głowy, uszu, migreny, alergie, choroby oskrzeli, zapalenia płuc, skóry, zaburzenia krążenia, zaburzenia snu, uczucie chronicznego zmęczenia, zapalenie pęcherza itd. są związane z emocjami, które przeżywamy w nadmiarze albo z emocjami, których sobie nie uświadamiamy.

    Czasami są to emocje naszych bliskich. Nagromadzenie takich emocji prowadzi do tego, że uważamy, że mamy chore uszy, oskrzela. Badania lekarskie mogą tych odczuć nie potwierdzać, bo wykazują, że narząd jest zdrowy.

    Przykłady z doświadczeń klinicznych

    Przykład I: Omdlenia
    Kobieta lat 40, mężatka, kilka razy była w ciąży, żadnej z nich nie donosiła. W późniejszym okresie pojawiły się u niej sytuacje bliskie omdlenia, kiedy prawie traciła przytomność. Z tego powodu kobieta korzystała z porad neurologa, wykonała niezbędne badania medyczne, jednak omdlenia nie ustępowały. Aż w końcu lekarz powiedział „wszystko się dzieje w Pani głowie, powinna się Pani pogodzić z utratą dzieci”. Po dwóch miesiącach omdlenia u kobiety ustały.

    Przykład II: Nawracające zapalenia pęcherza
    Kobieta lat 45, kilkakrotnie miała zapalenia pęcherza moczowego. Lekarz internista zalecił konsultację ginekologiczną. Przy badaniu ginekologicznym lekarz zapytał „czy parter jest czuły, delikatny, czy też odwrotnie”?. Kobieta była zaskoczona uwagą lekarza, ale uświadomiła sobie, że w jej małżeństwie brakuje czułości i zainteresowania. Podjęła psychoterapię oraz uświadomiła sobie sytuację w swoim małżeństwie, zapalenia pęcherza ustąpiły z jej życia.

    Przykład III: Infekcje przebiegające z wysoką gorączką i wymiotami
    Chłopiec lat 9, od początku roku szkolnego często chorował. Miał wysoką temperaturę i wymioty. Kiedy chłopiec chorował, nie chodził do szkoły. Okazało się, że chłopiec chorował wówczas, kiedy lekcje prowadził nauczyciel, którego chłopak panicznie się bał.
    Idąc za rada lekarzy, rodzice zgłosili się do psychologa. W toku terapii rodzinnej okazało się, że nauczyciel bardzo przypomina chłopcu wujka (brata ojca), który naśmiewał się z chłopca, kpił z jego wyglądu i zachowania. Wujek w ten sposób wyrażał swoją złość do brata (ojca chłopca).

    Przykład IV: Zapalenie uszu
    10 letni chłopiec od dwóch lat chorował na nawracające zapalenie uszu. Choroba uszu była połączona z zapaleniem migdałków. Źródłem tego objawu była sytuacja, że babcia (matka ojca) wyrażała się negatywnie o matce chłopca. Za każdym razem, kiedy chłopiec chorował, kobieta czuła się bardzo bezradna i myślała, że dziecko ma obniżoną odporność.
    Kiedy matka w toku swojej psychoterapii zajęła się swoją relacją z teściową, to zapalenia uszu syna ustąpiły.

    Przykład V: Stany wyczerpania, trudności w skupieniu
    Dziewczyna lat 14 budziła się wyczerpana, nie mogła rano wstać z łóżka, trudno jej się było skupić na nauce szkolnej, miała coraz gorsze wyniki w nauce. Rozwiązaniem tej sytuacji było to, ze rodzice zobaczyli, że ich starszy 18 letni syn wraca do domu po spożyciu narkotyków. Rodzicom było trudno zauważyć to, że ich ukochane dziecko, z którego są tak bardzo dumni, zażywa narkotyki. Zajęło im to dwa lata pracy terapeutycznej. Od tego momentu stan córki, jej samopoczucie wciąż się poprawiało.

    Przykład VI: Infekcje górnych dróg oddechowych
    Dziewczyna lat 19, miała nawracające duszności, infekcje górnych dróg oddechowych. Stany duszności potrafiły być intensywne, okresowo bardzo utrudniały funkcjonowanie nastolatki. Rodzice przyszli na terapię rodzinną. W toku terapii okazało się, że rodzice mają kilka nierozwiązanych tematów dotyczących ich relacji małżeńskiej, ale skwapliwie unikali ich poruszenia, omówienia. Małżeństwo przeżyło kryzys, kiedy mężczyzna opuścił rodzinę z powodu innej kobiety. Kiedy mężczyzna wrócił na łono rodziny, konflikt w parze został zamieciony pod dywan. Za każdym razem, kiedy małżonkowie złościli się na siebie, mieli napięte relacje, nastolatka miała dolegliwości górnych dróg oddechowych, zapalenia oskrzeli. Nastolatka przeżywała kłótnie rodziców jako zapowiedź utraty rodziny. Pierwotnym wzorcem tego konfliktu w tej rodzinie, były doświadczenia pradziadka, który jako nastolatek przeżył moment groźby utraty życia, kiedy został fizycznie zaatakowany.

    W opisanych przykładach miały miejsce trudne sytuacje rodzinne takie jak: trudność poczęcia i urodzenia dziecka, problemy w relacji małżeńskiej, trudność w relacji między braćmi, kłopoty w relacji z teściową, dopuszczenie myśli, że syn zażywa narkotyki, nawracające zapalenia oskrzeli nastolatka. Wszystkie te sytuacje były bardzo zagrażające. Kobieta w I przykładzie bardzo się bała, że nie będzie mogła mieć własnych dzieci i mąż ją zostawi.

    W II przykładzie zagrażające było dla kobiety, uświadomienie sobie prawdziwych uczuć męża/partnera do siebie. W III sytuacji, ojciec chłopca unikał konfrontacji ze swoim bratem.

    W IV przykładzie zagrażające dla kobiety było uświadomienie sobie agresji i niechęci teściowej do kobiety. W VI przykładzie obydwoje rodzice przeżywali jako dzieci i nastolatkowie intensywne, nawracające lęki, że ich rodzina się rozpadnie.

    W opisanych przykładach wystąpiło nagromadzenie wielu, trudnych, niewyrażonych uczuć w rodzinach. W niektórych sytuacjach, trudności w wyrażeniu uczuć występowały przez wiele pokoleń wstecz. Nagromadzenie tych trudności w rodzinach nie jest przypadkowe, rodzina potrzebuje wówczas skorzystać z pomocy specjalisty z zewnątrz, żeby wyjść z tej trudności.

    Przewlekłe choroby, jak te opisane powyżej „są w głowie klienta” i mogą ustąpić po odpowiedniej pracy psychologicznej.

    Opracowały
    Teresa Ossowska
    Małgorzata Krupińska

  • Specyfika choroby nowotworowej

    Specyfika choroby nowotworowej

    Choroba jest zawsze ważną wiadomością dotyczącą naszej sytuacji życiowej. Nasza dusza mówi nam: „Teraz możesz się zająć sprawą, która dotyczy twoich organów, narządów, oskrzeli, brzucha, okrężnicy, gdyż wcześniej byłeś zajęty przeżyciem. Teraz jest czas, abyś zajął się tym co zapisało się w twoich organach wewnętrznych”. W przypadku choroby nowotworowej konflikt psychologiczny, który stoi z chorobą, pozostaje nierozwiązany. Mówimy, że choroba tego narządu powraca i jest chorobą chroniczną.

    Ktoś choruje, potem czuje się lepiej, potem znowu choruje, nie wraca jednak do pełnego stanu równowagi pierwotnej. Taką sytuację rozumiemy na dwa główne sposoby:

    1. Osoba nie rozwiązała konfliktu stojącego np. za zapaleniem oskrzeli.
    2. Konflikt stojący za zapaleniem oskrzeli wystąpił w poprzednim pokoleniu u jego przodków.

    Kiedy konflikt psychologiczny jest długo nie rozwiązany, to organizm namnaża komórki lub też, je redukuje. Mówimy tu o rozwiązaniu konfliktu na poziomie biologicznym. Kiedy człowiek się znacząco gorzej czuje, to szuka pomocy u lekarza. Lekarz stwierdza podejrzenie choroby nowotworowej.

    Z punktu widzenia biologii oznacza to, że człowiek otrzymuje bardziej wydajny narząd, po to, aby móc funkcjonować z nierozwiązanym problemem psychologicznym. W tym momencie można jeszcze rozwiązać konflikt psychologiczny i chorujący narząd może powrócić do dobrego funkcjonowania. Jednakże rozwiązanie konfliktu psychologicznego możliwe jest pod pewnymi warunkami:

    1. Trzeba być świadomym tego, że za pogorszeniem samopoczucia fizycznego stoi jego ważna potrzeba psychologiczna. Przeciętna osoba nie wie, że stan jej zdrowia jest związana z jej emocjami.
    2. Najlepiej mieć wcześniejsze doświadczenie wyzdrowienia z choroby na skutek swojej pracy wewnętrznej.
    3. Niezbędnym jest, aby nie być osamotnionym w pracy wewnętrznej nad konfliktami psychologicznymi stojącymi za nowotworem.

    Dzieje się tak, że 75-90 % osób reaguje silnym lękiem na samą możliwość choroby nowotworowej. Stany lęku nasilają się i człowiek wpada w panikę. Mówimy tu o tzw. konflikcie diagnozy tzn. że nasilony lęk w wyniku diagnozy lekarskiej zaczyna powodować jeszcze szybsze namnażanie komórek nowotworowych. Człowiek interpretuje taką sytuację, jako rozwój nowotworu i oznakę nadchodzącej śmierci. Bardzo trudno jest poradzić sobie z lękiem na tym etapie choroby.

    Przykłady

    I Klientka lat 40, ma dwoje dzieci. W dzieciństwie klientka czuła, że rodzice faworyzowali brata, dbali o jego wykształcenie. O swoje wykształcenie klientka musiała zadbać sama, pomogła jej sąsiadka, która doradzała jej jaką szkołę ma wybrać i wspierała ją w momentach kryzysu związanego z nauką. Kobieta wyszła za mąż za człowieka, który bardziej dbał o innych niż o własną rodzinę. Mąż lubił alkoholowe spotkania z znajomymi i rodziną, co oznaczało, że klientka musiała te spotkania organizować i przygotowywać. Po kilkunastu latach małżeństwa kobieta zachorowała na nerki, choroba wymagała pobytu w szpitalu.
    Kobieta trafiła do szpitala w stanie wyczerpania. Postawiono jej diagnozę dysfunkcji nerek. Kobieta nie miała świadomości, że jej stłumiony lęk i gniew wobec męża uszkadza jej nerki.
    Po kilku latach u kobiety zdiagnozowano nowotwór macicy. Znalazła się ona w centrum uwagi rodziny, zastosowano u niej chemioterapię.
    Psychoterapia może w podobnym wypadku zmniejszyć lęk przed chorobą nowotworową oraz zmniejszyć koszty psychologiczne tej sytuacji dla całej rodziny. Może pomóc zaplanować profilaktykę chorób nowotworów u kobiet w tej rodzinie, aby skutecznie poradzić sobie z lękiem przed nowotworem macicy.

    II Młoda, piękna kobieta nie mogła wyjść za mąż za mężczyznę, który jej się podobał. Poślubiła mężczyznę, którego zaakceptował ojciec i który pochodził z tzw. porządnej rodziny.
    W tej porządnej rodzinie rodzeństwo bardzo rywalizowało ze sobą, jeśli chodzi o poziom osiągnięć życiowych. Mąż był ciągle niezadowolony ze swoich osiągnięć zawodowych. Małżeństwo weszło w fazę utajonej niechęci i cichej rozpaczy. Mężczyzna zdominował kobietę, a ukryta złość i stłamszenie kobiety zrealizowała się jako nowotwór jajników. Kobieta przeszła chemioterapię, niestety zmarła przed ukończeniem leczenia. W tej rodzinie trudnością psychologiczną stojącą za nowotworem jajników, był fakt, że kobieta czuła się stłamszona w swojej kobiecości.

    III
    Mężczyzna lat 55, jako dziecko był bity przez ojca alkoholika. Edukację zdobył, korzystając z pomocy społecznej. Mężczyzna przejawiał morderczą agresję wobec innych dzieci. Agresję tę przeniósł częściowo na własne dzieci, wobec których był tyranem. Znaczną część agresji przekierował na siebie. Zachorował na nowotwór żołądka, zmiany nowotworowe żołądka usunięto, na tym etapie leczenia mężczyzna nie potrzebował chemioterapii. Nierozwiązany konflikt agresji wobec siebie, spowodował przerzuty nowotworu żołądka do innych organów. U mężczyzny / chemioterapię. Konflikt agresji nierozwiązany i występujący przez wiele pokoleń, najczęściej skutkuje zmianą nowotworową.

    W poniżej opisanych przypadkach konflikt psychologiczny trwał długo. Jeśli podobny konflikt psychologiczny występował w rodzinie we wcześniejszym pokoleniu, to choroba nowotworowa miała cięższy przebieg.

    Wszystkie opisane przypadki dotyczą osób niezastąpionych, poświęcających się dla innych, pomijających swoje potrzeby, które czuły się odpowiedzialne za innych członków rodziny.

    W procesie nadmiernego wysiłku i poświęcania się, przychodzi jednak moment frustracji. Wzorzec poświęcania się przestaje być tak nagradzający.

    Agresja, niezadowolenie jest w rezultacie skierowane przeciwko sobie: „Zniszczę się skoro nie ma dla mnie miłości, uwagi. Uszkodzę się, skoro moje poświęcenie, praca ponad siły nie jest w ogóle zauważona, doceniona. Nikt nie zauważa tego, co chcę zrobić dla matki, ojca, dla rodziny. Nikt mnie nawet nie szanuje za to, co robię. Nikt nie widzi w tym mojej miłości do innych, nikt nie zauważa, jak bardzo ja sam potrzebuję tej miłości”. W rodzinach tak funkcjonujące osoby mają rolę ratownika szukającego rozwiązań, bohatera. Tym co leczy wzorce poświęcania się dla innych, porzucania siebie, jest urealnienie sytuacji rodzinnej. Obraz realności rodzinnej to świadomość tego, co w istocie dzieje się tej konkretnej rodzinie. Świadomości tego, że ktoś jest kochany bardziej, a ktoś mniej i temu nie zaprzecza się temu. Świadomości, że ktoś jest mniej utalentowany, a ktoś bardziej i wszyscy przynależą do tej samej rodziny. Przykładowo, kobieta musi przestać zauważać agresję swojej siostry skierowanej do niej, aby mogła się czuć kochaną przez swoją siostrę. Gdyby kobieta widziała adekwatnie agresję siostry wobec siebie, to wówczas nie czułaby się kochana przez nią. Jeśli jednak nie widzi agresji, która realnie ma miejsce, to jednocześnie pozwala na to, aby agresja siostry ją uszkadzała. Jeśli jest to kolejne pokolenie, w którym zaprzecza się agresji pomiędzy siostrami, to mniej agresywna z sióstr może zachorować na nowotwór.

    Jeśli osoba poświęcająca się jest bardziej związana emocjonalnie z matką, to wówczas częściej poświęca się dla własnej rodziny. Jeśli natomiast osoba poświęcająca się jest bardziej związana z ojcem, wówczas częściej poświęca się w sytuacji zawodowej. Może pracować jako lekarz niezwykle oddany swoim klientom lub jako terapeuta, który nie ma własnego życia osobistego, gdyż jest ciągle zajęty klientami.

    Nowotwór dużo częściej pojawia się w tych rodzinach, gdzie wobec jej członków kierowano nierealne, wyolbrzymione oczekiwania. Takie osoby musiały wiele wynagrodzić, wyrównać w swoich rodzinach, poprawić ich sytuację w środowisku.

    Osoba poświęcająca się uwewnętrznia takie oczekiwania względem siebie. Człowiek, który ma w sobie wzorzec poświęcania się, nie może sobie wyobrazić, że mógłby mieć trwałą satysfakcję i być spełnionym w inny sposób niż poprzez rezygnację z siebie.

    W momencie diagnozy nowotworu sytuacja psychologiczna tych osób zmieniała się radykalnie. Nagle te osoby były w centrum uwagi rodziny z powodu swojego stanu zdrowia, otrzymywały pomoc od wielu członków rodziny jednocześnie. Choroba zwalniała je z odpowiedzialności za dotychczasowe, uciążliwe relacje.

    W I przykładzie kobieta była postrzegana przez członków swojej szerszej rodziny jako osoba bardzo gościnna, sprawna, lubiana przez całą rodzinę. Nikt, łącznie z kobietą, nie widział jak bardzo jest zmęczona robieniem przyjęć i wiecznym obsługiwaniem rodziny oraz jak bardzo jest sfrustrowana w swoim małżeństwie. Choroba spowodowała, że kobieta nie musiała się zajmować nikim więcej poza samą sobą, nie musiała się konfrontować z własną złością do męża oraz z agresją męża do siebie.

    W II przykładzie kobieta była uważana przez członków swojej rodziny za bardzo samodzielną. Potrafiła w ciągu kilku godzin posprzątać żonatemu bratu mieszkanie i ugotować wystawny obiad. Nikt, łącznie z nią, nie widział tego, jak bardzo jest słaba i stłamszona w swoim małżeństwie.

    W III przykładzie mężczyzna czuł się bardzo odpowiedzialny za opiekę nad swoją matką i dorosłym rodzeństwem, któremu się gorzej powodziło finansowo niż jemu. Choroba nowotworowa pozwoliła mężczyźnie obniżyć jego wysoki poziom agresji, który miał wobec swoich rodziców, ojca alkoholika. Pomaganie członkom swojej rodziny przynosiło mu ulgę i ukojenie. Nikt włącznie z nim samym nie widział, jak duża jest jego własna agresja.
    W opisanych przykładach nie było miejsca na osobiste potrzeby danych osób. Wszystkie osoby miały wysoki poziom tłumionej agresji i znajdowały się pod wpływem presji otoczenia, rodziny.

    Właściwa dieta osoby z chorobą nowotworową jest równie istotnym czynnikiem zdrowienia. Osoby eliminujące z diety różne produkty spożywcze, np. chorujące na ortoreksję mogą mieć dużo mniejsze szanse na wyzdrowienie z choroby nowotworowej.

    Chemioterapia i psychoterapia powinny się wzajemnie uzupełniać. Dla niektórych osób trudniejsza będzie decyzja o podjęciu chemioterapii. Boją się one bezradności, bólu fizycznego oraz zależności od personelu medycznego. Dla innych osób psychoterapia i przełamywanie własnych lęków i blokad będą trudniejsze.

    Trudne może być zobaczenie w czasie psychoterapii tego, że związek partnerski/małżeństwo jest puste, że kobieta jest bardziej w roli gospodyni i matki niż partnerki. Odwagi wymaga podjęcie decyzji o tym, że jedno z pary chce odejść ze związku. Czasami ogromnej odwagi wymaga dostrzeżenie tego, że partner nie szanuje drugiej osoby w związku lub jest po prostu wrogi. Chyba największej odwagi wymaga doszacowanie własnej agresji wobec partnera, czy tego, że postępujemy nie-fair. Jeśli świadomie zobaczymy nasze życie to choroba nowotworowa nie będzie musiała nam pomagać.

  • Warsztaty terapeutyczne ustawień rodzinnych.  “Możesz zmienić w rodzinie więcej niż myślisz. Profilaktyka chorób dzieci i dorosłych- 15 listopada 2025 Warszawa.

    Warsztaty terapeutyczne ustawień rodzinnych. “Możesz zmienić w rodzinie więcej niż myślisz. Profilaktyka chorób dzieci i dorosłych- 15 listopada 2025 Warszawa.

    Na warsztat zapraszamy osoby:

    • dorosłe poszukujące pomocy dla siebie i swoich bliskich.
    • zainteresowane profilaktyką zdrowia, prewencją chorób w rodzinie.
    • rodziców, którzy są gotowi pracować na warsztacie dla swoich dzieci (np. alergie, astmy, powracające choroby infekcje górnych dróg oddechowych, niepowodzenia szkolne, problemy wychowawcze, uzależnienia nastolatków itd.).
    • które, chcą lepiej zrozumieć swoje dzieci, w tym także nastolatków.

    Choroba dziecka pełni różne funkcje w rodzinie. Najkrócej mówiąc choroba dziecka zawsze bardzo oddziaływuje na związek rodziców. Choroba zwraca uwagę na to co w rodzinie wykluczone, nieznane lub na to, co jest w rodzinie nierozwiązane.

    Rozwiązaniem jest nie tylko inwestować w drogie metody leczące. Rozwiązaniem jest dostrzec istniejące problemy w związku a także w szerszej rodzinie np. między rodzicami a dziadkami. Obserwujemy że w systemach chorych dzieci co najmniej jedno z rodziców jest nadmiernie związane ze swoją matką lub ojcem.

    Choroba dziecka może pełnić różne funkcje w związku rodziców np.:

    • zwiększa ważność tego rodzica, które głównie zajmuje się zdrowiem dziecka. Wówczas ten rodzic staje się mniej uległy i podporządkowany w związku.
    • kolejna ciąża może zatrzymać partnera, który chce się rozwinąć np. mieć atrakcyjną pracę zawodową. Pozycja drugiego rodzica pozostaje niezagrożona

    Choroba dziecko często przytłacza i przerasta rodziców. Ważne jest, jak rodzice radzą sobie z tymi uczuciami.
    Dzieciństwo to okres nasilonych schorzeń laryngologicznych, choroby uszu, nosa gardła. Zapalenia gardła, migdałków są źródłem informacji na temat dziecka i jego relacji z osobami dla niego ważnymi.

    Nawracające zapalenia oskrzeli u dzieci i dorosłych mają swoje źródło w aktualnych relacjach w rodzinie oraz w relacjach z osobami ważnymi. Np. mężczyzna poczuł się bardzo zawstydzony na obiedzie u teściów i bał się powtórzenia tej sytuacji w taki sposób, że kilkanaście godzin przed wizytą u teściów ma objawy zapalenia oskrzeli

    Co wyróżnia naszą pracę?
    • Trwałość rezultatów.
    • Jeśli konflikt/temat zgłaszanej pracy jest na poziomie rodu, rezultaty pracy na warsztacie mogą się przejawić w poprawie funkcjonowania narządów.
    • Szybsze dochodzenie do równowagi po pracy własnej.

    Proponowany warsztat wywodzi się z idei ustawień systemowych wg Berta Hellingera, ale aktualnie jest to praca wzbogacona o kilka metod terapeutycznych: trans-generacyjna terapia rodzin, praca z Linią Życia klienta, regeneracyjna terapia układu nerwowego, cykl okołoporodowy klienta, praca z komórką macierzystą klienta, wiedza z Totalnej Biologii.

    TERMIN:

    15 listopada 2025 (sobota), 10:00-18:00

    WARUNKI UCZESTNICTWA:

      Przedpłata za udział w warsztacie w wysokości 400 zł na 14 dni przed datą rozpoczęcia warsztatów. Jeśli osoba pracująca odwoła swoje uczestnictwo w warsztatach później niż 3 pełne doby przed terminem warsztatu, to zaliczka nie podlega zwrotowi.
      Dotrzymywanie zasad kontraktu terapeutycznego (dyskrecja; szanowanie prywatności i danych innych uczestników warsztatów; abstynencja od alkoholu, narkotyków i innych używek).
      Dla osób, które wcześniej nie pracowały z Teresą Ossowską, potrzebna jest wcześniejsza konsultacja online lub osobista u jednego z terapeutów ośrodka (sesja odpłatna).
      Osoby aktywnie pracujące na warsztacie=osoby ustawiające zobowiązują się do tego, że ani oni ani ich najbliżsi nie biorą udziału w innych warsztatach podobnego typu jak ustawienia w czasie 2 tygodni  po ustawieniach.   Wymagana obecność w całości warsztatu.


    MIEJSCE:
    ADITUS Ośrodek Psychoterapii
    i Rehabilitacji Psychicznej
    Czapelska 48/24, Warszawa

    Zobacz w Google Maps


    ZGŁOSZENIA:

    Teresa Ossowska
    elektronicznie aditus@aditus.pl
    (proszę podać telefon kontaktowy) .

    lub osobiste zgłoszenie telefoniczne
    +48 608 529 968 ,
    odpowiadam również na SMS-y

    Małgorzata Krupińska
    +48 503 081 181 (najlepiej SMS) lub
    malgorzata.krupinska@aditus.pl

    PROWADZĄCY:

    Teresa Ossowska

    Małgorzata Krupińska


    KOSZT:

    Własne ustawienie 1000 zł

    Obserwator 500 zł

    WPŁATY:

    gotówką lub na konto:
    Teresa Ossowska Ośrodek Psychoterapii
    98 1240 6133 1111 0000 4806 8022

  • Warsztaty terapeutyczne ustawień rodzinnych “Złość konstruktywna i złość destrukcyjna w życiu, w związkach, małżeństwie” – 6 września 2025 Warszawa

    Warsztaty terapeutyczne ustawień rodzinnych “Złość konstruktywna i złość destrukcyjna w życiu, w związkach, małżeństwie” – 6 września 2025 Warszawa

    Na warsztat zapraszamy osoby, które:

    • Chcą zrozumieć własną złość i lepiej nią zarządzać.
    • Wybuchają, jak również osoby, które tłumią własną złość. Te dwa różne z pozoru zachowania łączy to, że obydwa typy osób mają kłopot z czuciem i wyrażaniem własnej złości.
    • Przemilczają niewygodne oraz trudne tematy, jak również osoby, które w nadmiarze reagują sarkazmem.

    Przemoc domowa

    Powtarzające się akty przemocy między kobietami i mężczyznami w wielu rodzinach wydarzają się od kilku pokoleń. Mężczyźni w tych rodzinach czują się często niewidziani, niezauważeni. Kobiety, które nieświadomie wybierają mężczyzn przemocowych, przyjmują rolę ofiar w swoich związkach. Ten wzorzec samopoświęcenia kobiet sprawia, że wnuczki oraz prawnuczki tych kobiet wybiorą również przemocowych partnerów. Wówczas wzorzec Sprawca-Ofiara kontynuuje się przez następne dwa/trzy pokolenia.

    Agresywna młodzież pochodzi zazwyczaj z rodzin, gdzie ojcowie są nieobecni fizycznie, pracują poza domem, są niedostępni emocjonalnie.
    Kiedy ojciec jest poniżany przez przeciążoną matkę, to dziecko nieświadomie wchodzi w koalicję z poniżanym ojcem. Matka swoją złość kieruje na męża, a dziecko na nieświadomym poziomie broni ojca. Wówczas agresywne zachowanie dziecka wobec matki może być przejawem tego, że dziecko staje po stronie ojca.

    Inny wzorzec agresji:

    Bardzo agresywne dziecko jest często połączone z agresywnym przodkiem, przestępcą, który w jakiś sposób uniknął odpowiedzialności.

    Co wyróżnia naszą pracę?
    • Trwałość rezultatów.
    • Jeśli konflikt/temat zgłaszanej pracy jest na poziomie rodu, rezultaty pracy na warsztacie mogą się przejawić w poprawie funkcjonowania narządów.
    • Szybsze dochodzenie do równowagi po pracy własnej.

    Proponowany warsztat wywodzi się z idei ustawień systemowych wg Berta Hellingera, ale aktualnie jest to praca wzbogacona o kilka metod terapeutycznych: trans-generacyjna terapia rodzin, praca z Linią Życia klienta, regeneracyjna terapia układu nerwowego, cykl okołoporodowy klienta, praca z komórką macierzystą klienta, wiedza z Totalnej Biologii.

    TERMIN:

    6 września 2025 (sobota), 10:00-18:00

    WARUNKI UCZESTNICTWA:

      Przedpłata za udział w warsztacie w wysokości 400 zł na 14 dni przed datą rozpoczęcia warsztatów. Jeśli osoba pracująca odwoła swoje uczestnictwo w warsztatach później niż 3 pełne doby przed terminem warsztatu, to zaliczka nie podlega zwrotowi.
      Dotrzymywanie zasad kontraktu terapeutycznego (dyskrecja; szanowanie prywatności i danych innych uczestników warsztatów; abstynencja od alkoholu, narkotyków i innych używek).
      Dla osób, które wcześniej nie pracowały z Teresą Ossowską, potrzebna jest wcześniejsza konsultacja online lub osobista u jednego z terapeutów ośrodka (sesja odpłatna).
      Osoby aktywnie pracujące na warsztacie=osoby ustawiające zobowiązują się do tego, że ani oni ani ich najbliżsi nie biorą udziału w innych warsztatach podobnego typu jak ustawienia w czasie 2 tygodni  po ustawieniach.   Wymagana obecność w całości warsztatu.


    MIEJSCE:
    ADITUS Ośrodek Psychoterapii
    i Rehabilitacji Psychicznej
    Czapelska 48/24, Warszawa

    Zobacz w Google Maps


    ZGŁOSZENIA:

    Teresa Ossowska
    elektronicznie aditus@aditus.pl
    (proszę podać telefon kontaktowy) .

    lub osobiste zgłoszenie telefoniczne
    +48 608 529 968 ,
    odpowiadam również na SMS-y

    Małgorzata Krupińska
    +48 503 081 181 (najlepiej SMS) lub
    malgorzata.krupinska@aditus.pl

    PROWADZĄCY:

    Teresa Ossowska

    Małgorzata Krupińska


    KOSZT:

    Własne ustawienie 1000 zł

    Obserwator 500 zł

    WPŁATY:

    gotówką lub na konto:
    Teresa Ossowska Ośrodek Psychoterapii
    98 1240 6133 1111 0000 4806 8022

  • Żal po stracie, o przeżywaniu żałoby [audio]

    Żal po stracie, o przeżywaniu żałoby [audio]

    Zapraszamy również do wysłuchania wersji audio artykułu, dostępnej poniżej.

    Okres przed śmiercią i po śmierci członka rodziny jest często czasem bardzo trudnym dla rodziny. Najchętniej byśmy ten temat usunęli ze świadomości i się nim nie zajmowali.

    Dobra znajomość prawidłowości, które występują w tym czasie jest na wagę złota, na pewno na wagę zdrowia.

    Kiedy osoba zmarła była ważną osobą, to rzeczywistość bez tej osoby, może być tak zagrażająca, że osoba w żałobie może gorzej funkcjonować intelektualnie, w zasadzie krótko po śmierci.

    W drugim miesiącu po śmierci, osoba w żałobie może być bardzo zagubiona, zdezorientowana, że może gorzej funkcjonować intelektualnie, może mieć kłopot z najprostszymi codziennymi czynności np. może nie pamiętać, jak włączyć pralkę.

    Takie zachowanie może wzbudzić duży lęk rodziny. Zachęcamy wtedy do konsultacji lekarskiej ale również do tego, aby na taką sytuację spojrzeć pod innym kontem. Poczucie straty po śmierci bliskiej osoby jest zagrażające. Ponadto zmieniło się całe dotychczasowe życie osoby, stare sposoby działania przestają być skuteczne. Zanim osoba wypracuje nowe sposoby działania, może mieć przejściowo trudności z pamięcią, koncentracją, skupieniem się.

    Błędem byłoby wtedy zabrać osieroconą osobę do innego mieszkania np. do mieszkania dzieci lub do nowych, nieznanych miejsc. Takie zachowania (zagubienia, dezorientacji osoby będącej w żałobie) przypominają demencję, ale nie jest to demencja tylko faza żałoby. Powoli mózg wypracuje nowe sposoby działania w sytuacjach, w których nie ma zmarłej osoby.

    Po fazie dezorientacji, zagubienia następuje faza samotności. Jest to ten czas, gdy osoba przestaje zaprzeczać śmierci najbliższej osoby. Faza samotności pojawia się nawet wówczas, kiedy relacja ze zmarłym była trudna, przemocowa, uciążliwa. Osoba będąca w żałobie ma chwile intensywnej, dojmującej samotności.

    Następną fazą jest faza zastanawiania się i żałowania, że czegoś się nie zrobiło w relacji ze zmarłą osobą. Zastanawiania się, czy osoba która przeżyła mogła coś zrobić inaczej, czy czegoś nie zaniedbała wobec zmarłego, czy w jakiś sposób go nie skrzywdziła. W tym etapie pojawiają się myśli czy osoba żyjąca mogła podjąć inne decyzje jeśli chodzi o zdrowie i leczenie osoby zmarłej. Często osoba w żałobie jest niezadowolona z decyzji, które podjęła.

    Zostaje jeszcze wątek poczucia winy wiążący się ze śmierci. Często obserwujemy, że człowiek po starcie kogoś bliskiego ma całkowicie irracjonalne poczucie winy. Poczucie winy może dręczyć tego, kto został osierocony np. z powodu „że to nie ja umarłem, że nie zdołałem temu zapobiec”. Ludzie często zastanawiają się, czy mogli coś zrobić podjąć inne decyzje lub zapobiec śmierci zmarłego.

    Bliscy w momencie odchodzenia bardzo wstydzą się, że kłócili się ze zmarłym, że nie kontrolowali swoich emocji, nie lubili rodzin swoich współmałżonków, że odmówili podróży, nie wyprawili urodzin itd. Szczególna sytuacja to taka, kiedy osoba chorująca nie chce się leczyć i kiedy w końcu trafia do szpitala, to jest bardzo zaniedbana i chora. Rodziny się wtedy wstydzą tego, że chory jest zaniedbany, a pielęgniarki oraz pracownicy szpitali robią krytyczne uwagi na temat stanu zdrowia i zaniedbania chorego.

    Szczególną sytuacją jest odejście osoby, które w jakiś sposób naraża siebie na niebezpieczeństwo, szybko jeździ samochodem, pije alkohol, źle się odżywia, pracuje na wysokości bez zabezpieczeń, prowokuje awantury, nie robi sobie badań lekarskich. Można powiedzieć, że taka osoba aktywnie współdziała i dąży o śmierci. Bliscy po jej śmierci, jak również za życia tej osoby nie rozumieją jej impulsów. Krewni czują się bezsilni, złoszczą się, że ”ta osoba w tak głupi/bezmyślny sposób zginęła”. Tym osobom niezwykle trudno jest przeżyć żałobę związaną z śmiercią zmarłego, gdyż się złoszczą na osobę zmarłą.

    Wiele osób boi się samego momentu śmierci, boimy się również tego co będzie po śmierci bliskiej osoby. Lęk dotyczy też tego, czego zabraknie w życiu rodziny, jak rodzina będzie przeżywała żałobę, często jak poradzi sobie w życiu bez osoby, która zmarła. Lęk przed śmiercią to lęk bardzo pierwotny. W sytuacji wielu rodzin jest to lęk bardzo uzasadniony. Wiele rodzin przeżywa okres żałoby bardzo boleśnie.

    Wielu rodzinom brakuje wzorców, jak ten okres żałoby przeżyć w sposób zdrowy, jak zakończyć pewien okres życia rodziny, jak wypełnić pustkę po śmierci zmarłego. Często doświadczenia rodzin kończą się na wspólnie przeżytym pogrzebie.

    Obserwuje się także, że kobiety w czasie trwania związku częściej niż mężczyźni przejmują sposób myślenia partnera/męża. Jeśli kobieta nie wypracuje sobie własnego, niezależnego sposobu rozumienia świata i poruszania się w nim, to czas po śmierci męża może być dla niej bardzo trudny pod wieloma względami.
    Jeśli mężczyzna przejmował sposób myślenia swojej żony, partnerki to sytuacja jest analogiczna. Wyzwaniem po śmierci bliskiej osoby bywają sprawy urzędowej, prawne, akty własności, konieczność podejmowania decyzji w nowych warunkach.

    Niektórzy przeżywają żałobę w zmienionych stanach świadomości. Żyją wówczas bardziej w świecie wyobrażeń niż realności. Warto na to patrzeć jako na wybór osób będących w żałobie. Osoby, które kogoś straciły mogą być zagubione w czasie. Są obsesyjnie skupione na osobie zmarłej, na żałobie, na rozpamiętywaniu wspólnych przeżyć. Mogą mieć trudność z wyjściem do kina, spotkaniem się z przyjaciółmi przez kilka miesięcy i dłużej.

    Oznaką nieprzeżytej żałoby są nieużywane pokoje po osobie zmarłej, zachowane rzeczy osobiste, wyjazdy do tych samych miejsc, do których wcześniej osoba żyjąca jeździła ze zmarłym.

    Lęk przed śmiercią a wyobrażenia na temat śmierci

    Lęk przed śmiercią jest wpisany w naszą biologię. Służy on naszemu przetrwaniu. Mózg człowieka zapisuje wszystkie sytuacje zagrażające życiu. Najczęściej ludzie mają wysoki poziom lęku związany ze śmiercią bliskich lub własnym odejściem. Duży poziom lęku prowadzi do postawy, gdzie wszystko co związane ze śmiercią uważamy za niezależne od nas samych. Myślimy, że nie mamy na to wpływu. Tymczasem istnieje coś, co nazywamy wyobrażeniem na temat śmierci. To co ludzie myślą na temat śmierci może być w pewien sposób zależne od nas samych. Ludzie często myślą „umrę tak jak moja matka, umrę tak jak mój mąż, umrę tak jak mój ojciec”. Kiedy do-określimy to przekonanie, to kolejnym krokiem może być bardziej pozytywne nastawienie do śmierci np. umawiam się ze sobą że „zachowam zdrowie psychiczne i fizyczne, jasność umysłu po śmierci bliskiej osoby/męża”. To o czym można napisać w dwóch zdaniach, wymaga na ogół dużej zmiany świadomości, sposobu myślenia i pracy członków rodziny przez 2 pokolenia.

    Przykład:


    Nawet wśród osób chorych terminalnie obserwuje się taką postawę, w której chorujący odwleka moment swojej śmierci, żeby jego bliscy mieli możliwość oswojenia się z faktem jego odchodzenia. Rodzina chorego wraca ze szpitala do pustego domu, musi zacząć sobie radzić bez obecności chorego, przejść ze stanu aktywnej walki o zdrowienie/samopoczucie chorego do stanu, kiedy może go tylko odwiedzać.

    Odwrotnie, jeśli osoba jest przekonana, że jest nieuleczalnie chora to wyobrażenie tego cierpienia/choroby może przyspieszyć jej odejście.

    Rola przekonań lekarzy, pracowników medycznych, pracowników opieki społecznej jest również ogromna. Przekonania na temat śmierci warto identyfikować, a następnie konfrontować z rzeczywistością i zmieniać wśród personelu medycznego.

    O tym, że przeżywanie żałoby udaje się rodzinie świadczy myślenie o osobie zmarłej i wspominanie jej jako osoby bardzo realnej. Kiedy osoba zmarła przestaje być idealizowana, kiedy emocje z nią związane przestają być wyolbrzymione, rodzina zaczyna odczuwać większy spokój. Kiedy idealizujemy zmarłego lub unikamy myślenia o tej osobie, to proces przeżywania żałoby jest zatrzymany.

    Kiedy potrzebna jest pomoc specjalisty

    Jeśli osoba zmarła miała oznaki choroby psychicznej, to kilka osób w rodzinie może zaobserwować po jej śmierci w rodzinie, że częściej odczuwają skrajne emocje, złość, lęk, a ich reakcje są nadmiarowe. W innych rodzinach niektórzy mogą zauważyć u siebie wzrost zachowań kontrolujących i innych zachowań, które nie miały wcześniej miejsca.

    Z czasem te nasilone zachowania mogą zaniknąć. Jeśli utrzymują się dłużej niż 4-5 miesięcy to warto z tego powodu zgłosić się do psychologa i poszukać pomocy dla siebie.

    Przykład:

    Młoda kobieta lat 42 była konsultowana przez psychologa z powodu stanów lękowych. Okazało się, że 15 lat wcześniej klientka straciła ojca. W okresie wczesnej żałoby zgłosiła się do psychiatry z powodu trudności ze snem. Lekarz specjalista przepisał kobiecie leki antydepresyjne i nasenne. Przez 15 lat klientka przyjmowała te leki, nie wykonała żadnej pracy wewnętrznej, nie miała pomysłu, żeby pójść do psychologa czy innego specjalisty.

    Jest to przykład nieprzeżytej żałoby. Klientka nie miała świadomości, że może otrzymać fachową pomoc od kogoś spoza rodziny i przeżyć żałoby. Jest bardzo prawdopodobne, że okres, kiedy brała leki byłby dużo krótszy niż 15 lat.

    Poniższy artykuł dotyczy głównie żałoby po stracie osób dorosłych. Starałyśmy się przytoczyć wiedzę pomocną do przeżycia żałoby oraz ułatwić podjęcie decyzji o szukaniu pomocy psychologicznej po stracie bliskich osoby.

    Opracowały
    Teresa Ossowska
    Małgorzata Krupińska

  • Cykl grupy terapeutycznej dla młodych dorosłych – 20 września 2025

    Cykl grupy terapeutycznej dla młodych dorosłych – 20 września 2025

    W ośrodku Aditus proponujemy grupę terapeutyczną adresowaną do młodych osób w wieku 18-30 lat, które:

      Chcą budować swoją samoocenę i wiarę w siebie.
      Chcą nawiązać głębsze relacje z rówieśnikami.
      Chcą poznać kim są, jaki mają potencjał życiowy, jakie mają możliwości.
      Chcą otrzymać wsparcie w sytuacjach kryzysowych, również po stracie bliskich osób.
      Pochodzącą z rodzin alkoholowych, gdzie przynajmniej jedno z rodziców jest uzależnione od seksu, alkoholu, zakupów, świata wirtualnego.
      Doświadczają przemocy ze strony rówieśników, mobbingu.
      Są uzależnione od: gier, internetu, ciągłego przesiadywania w sieci wirtualnej.

     

    TERMIN:

    Spotkania odbywają się w rytmie około 2-3 tygodniowym, w godzinach 10:00 – 15:00, osobiście

    20 września (sobota), 4 października (sobota), 8 listopada (sobota), 6 grudnia (sobota)

    Dlaczego warto przyjść na naszą grupę?

      Grupa przynosi realne, konkretne zmiany w życiu.
      Każdy uczestnik grupy pracuje nad swoim tematem w uzgodnionym obszarze (np. lęk w sytuacjach publicznych, złość w relacji z mężczyznami, uzależnienie od internetu, zajadanie stresu itd.).
      Uczestnicy grupy czują znaczącą poprawę samopoczucia, jakość ich życia poprawia się. Maleje znacząco ilość czasu, którą uczestnicy grupy przeznaczają na złe samopoczucie, kiepski nastrój, trudności w skupieniu, wielogodzinne granie na komputerze, lęk przed rówieśnikami,
    przygnębienie.
      Praca terapeutyczna w tej grupie buduje autonomię uczestników, pomaga wejść w samodzielność.
      Praca w tej grupie pozwala skupić się na swoich celach życiowych, studiach, nauce.

     

    WARUNKI UCZESTNICTWA::
    • Udział we wszystkich spotkaniach grupowych.
    • Przedpłata za udział w spotkaniach w wysokości 250 zł (płatne osobiście lub przelewem 7 dni przed datą rozpoczęcia grupy).
    • Jeśli uczestnik odwoła swoje uczestnictwo w grupie później niż 48h przed datą rozpoczęcia grupy terapeutycznej, to opłata za grupę nie podlega zwrotowi.
    • Przed wejściem w proces grupowy wskazana jest płatna konsultacja u jednego z terapeutów ośrodka, w celu uzgodnienia przewodniego tematu pracy na grupie terapeutycznej.

    Więcej na temat uzależnienia młodych dorosłych w artykule:

    Uzależnienie od świata wirtualnego

  • Warsztat terapeutyczny ustawień rodzinnych „Choroba w rodzinie i problemy z dziećmi jako droga do kluczowych reform w rodzinie” – 24 maja 2025 Warszawa

    Warsztat terapeutyczny ustawień rodzinnych „Choroba w rodzinie i problemy z dziećmi jako droga do kluczowych reform w rodzinie” – 24 maja 2025 Warszawa

    Na warsztat zapraszamy

    • rodziców dzieci, które mają kłopoty zdrowotne albo psychiczne
    • rodziców dzieci/nastolatków, które mają kłopot z nauką szkolną
    • osoby, które mają trudny kontakt z własnym rodzeństwem
    • osoby, które czują się osamotnione w swojej rodzinie pochodzenia
    • osoby, które chcą pracować nad własnym tematem

    Kiedy dziecku można pomóc?

    Choroby dziecka są połączone z trudnymi wydarzeniami w historii rodziny. Do trudnych wydarzeń należą zabójstwa, morderstwa, niepewność co do ojcostwa. Często dziecko choruje, kiedy zachodzą poważne zmiany w relacji pomiędzy rodzicami np. małżeństwo przeżywa kryzys, bo któryś z rodziców ma romans lub jeden z rodziców jest zajęty/wchłonięty przez pracę zawodową lub chorobą w rodzinie.

    Prawie dla wszystkich rodziców ich dzieci są wyjątkowe. Dla wielu rodziców dzieci „są całym światem”. Rodzice dziwią się, że ich dziecko może mieć w sobie zapisane wspomnienia ludzi i wydarzeń, które towarzyszyły jego poczęciu, ciąży, narodzinom. Czasami dziecko ma w sobie wspomnienia niezakończonych, nierozwiązanych relacji przodków np. mamy i taty z ich wcześniejszymi partnerami.

    Wszystkie dzieci w rodzinie są połączone ze sobą. Dzieci żyjące mogą być połączone z dziećmi zmarłymi wcześniej (w pokoleniu rodziców lub we wcześniejszym pokoleniu).
    Zmarłe dzieci, które urodziły się martwe lub poronione mogą zostać przyjęte do rodziny, co z reguły wpływa uzdrawiająco na żyjące dzieci.

    Czasami dzieci chorują, bo nie wiedzą o swoim przyrodnim rodzeństwie.
    Czasami dzieci przeżyły coś, o czym rodzice nie wiedzą, np. zostały przestraszone przez kogoś, ktoś je obraził, zwymyślał, ktoś naruszył ich granice seksualne. Ustawienie może pomóc w znalezieniu tej sytuacji i jej zakończeniu.

    Ustawienie może być pomocne, gdy dziecko uczestniczyło w wypadku, nagłym ataku, topiło się, było świadkiem śmierci człowieka lub zwierzęcia.

    Istnieje sporo badań klinicznych dotyczących tzw. utraconych bliźniaczków. Ciąże bliźniacze, w których podczas okresu prenatalnego „umiera” jedno z bliźniąt, nie są rzadkim zjawiskiem. Naukowcy zaobserwowali, że bardzo często z ciąży, która wyglądała na bliźniaczą – rodzi się jedno dziecko.

    Wiele dzieci, które się urodziło może być połączonych ze swoim zmarłym rodzeństwem w łonie matki.

    Wg Berta Hellingera choroba pochodzi z nieporządku w duszy rodziny, dziecka. W praktyce oznacza to, że rodzina zaprzecza jakimś faktom swojej historii, wyklucza niektóre wydarzenia i osoby ze swojej rodziny.

    Pracę terapeutyczną ustawieniową można podjąć wówczas, kiedy ktoś planuje pracę zarobkową lub naukę za granicą. Dla wielu osób dużą trudnością jest rozłąka podczas wyjazdu z granicę. Wskazanie do pracy terapeutycznej jest również wtedy, kiedy jedno z rodziców wyjeżdżą za granice i pojawiają się kłopoty małżeńskie, w parze. Zdarza się, że małżonkowie umawiają się, że druga osoba dołączy do wyjazdu, a potem ten wyjazd się opóźnia.

    W wielu rodniach powtarza się wzorzec emigracji, to że ktoś wyjeżdża za granicę szukając pracy, lub osoba marzy o wyjeździe za granicę. Często temat emigracji pojawia się na przestrzeni 5/6 pokoleń. Czasami rodzina nie pamięta o tym, że ktoś wyemigrował za granicę. Często w pamięci rodziny zostaje niejasna informacja, że ktoś wyjechał za chlebem. Jeśli popatrzy się na wydarzenia, które taki wyjazd poprzedzały, to prawdziwą przyczyną emigracji mogła być choroba członka rodziny. Mowa tu o chorobie np. ojca, matki, który utrzymywał rodzinę.

    Czasami rzeczywisty powód wyjazdu był inny, np. kobieta potrzebowała urodzić dziecko, którego ojca nie mogła przedstawić /ujawnić w swojej rodzinie. Czasem przyczyną emigracji była chęć ukrycia popełnionego przestępstwa.

    Często wyjeżdżały osoby, które rodzina odrzucała np. dzieci z nieprawego łoża, osoby które nie pasowały do swojej rodziny, nie mogły się z nimi porozumieć. Elementy tych historii powtarzają się zarówno u tych potomków, którzy opuścili rodzinę, jak też u tych potomków, którzy zostali w kraju.
    Nastolatkowie obydwu rodzin mogą mieć kłopoty z otrzymaniem i utrzymaniem pracy, tak jak ich przodkowie.

    Konflikty w rodzinie związane z wykształceniem

    Inną sferą życia, która budzi często konflikty w rodzinie jest wykształcenie. Kiedy się przyjrzymy bliżej, temu kto w rodzinie ma wykształcenie, odnajdziemy tu różne ciekawe powtarzające się przez pokolenia wzorce.


    Przykład:

    Rodzina rolników miała 3 dzieci, najstarsza córka ukończyła studia wyższe, drugie syn miał wykształcenie zasadnicze, najmłodszy syn miał wykształcenie średnie. Rodzice tej trójki zaakceptowali fakt, że córka nie odziedziczyła majątku po rodzicach. Córka czuła się tym faktem w pewnym stopniu skrzywdzona, poczucie krzywdy oddalało ją od rodziny. Bracia zostali rolnikami, tak jak rodzice. Ojciec dzieci był najmłodszym z trójki rodzeństwa, miał wykształcenie średnie. Najstarszy brat ojca miał wykształcenie wyższe, wyjechał za praca do miasta, pracując ukończył szkołę średnią i wyższą. Ożenił się z kobietą z miasta, dzięki której wszedł w posiadanie sporego majątku. Drugi brat ojca został na wsi, miał wykształcenie podstawowe. Najstarszy brat ojca był tym, któremu najlepiej powodziło się materialnie z całego rodzeństwa. Niemniej miał żal do swoich braci, że wydziedziczyli go z tej części spadku po rodzicach, która mu się należała. Bracia, którzy zostali na wsi, czuli się gorsi od najstarszego brata, jednocześnie winni wobec niego.
    Najstarszy brat ojca odciął się od rodziny na wsi, dzieci rodzeństwa nie miały ze sobą kontaktu.

    TERMIN:

    24 maja 2025 (sobota), 10:00-18:00

    ADRESACI WARSZTATÓW:

      osoby dorosłe poszukujące pomocy dla siebie i swoich bliskich.
      Osoby zainteresowane profilaktyką zdrowia, prewencją chorób w rodzinie.
      Rodziców, którzy są gotowi pracować na warsztacie dla swoich dzieci (np. alergie, astmy, powracające choroby infekcje górnych dróg oddechowych, niepowodzenia szkolne, problemy wychowawcze, uzależnienia nastolatków itd.).
      Osoby homoseksualne i biseksualne, które doświadczają kryzysów w swojej rodzinie.

     

    WARUNKI UCZESTNICTWA:

      Przedpłata za udział w warsztacie w wysokości 400 zł na 14 dni przed datą rozpoczęcia warsztatów. Jeśli osoba pracująca odwoła swoje uczestnictwo w warsztatach później niż 2 pełne doby przed terminem warsztatu, to zaliczka nie podlega zwrotowi.
      Dotrzymywanie zasad kontraktu terapeutycznego (dyskrecja; szanowanie prywatności i danych innych uczestników warsztatów; abstynencja od alkoholu, narkotyków i innych używek).
      Dla osób, które wcześniej nie pracowały z Teresą Ossowską, potrzebna jest wcześniejsza konsultacja online lub osobista u jednego z terapeutów ośrodka (sesja odpłatna).
      Osoby aktywnie pracujące na warsztacie=osoby ustawiające zobowiązują się do tego, że ani oni ani ich najbliżsi nie biorą udziału w innych warsztatach podobnego typu jak ustawienia w czasie 2 tygodni  po ustawieniach.   Wymagana obecność w całości warsztatu.


    MIEJSCE:
    ADITUS Ośrodek Psychoterapii
    i Rehabilitacji Psychicznej
    Czapelska 48/24, Warszawa

    Zobacz w Google Maps


    ZGŁOSZENIA:

    Teresa Ossowska
    elektronicznie aditus@aditus.pl
    (proszę podać telefon kontaktowy) .

    lub osobiste zgłoszenie telefoniczne
    +48 608 529 968 ,
    odpowiadam również na SMS-y

    Małgorzata Krupińska
    +48 503 081 181 (najlepiej SMS) lub
    malgorzata.krupinska@aditus.pl

    PROWADZĄCY:

    Teresa Ossowska

    Małgorzata Krupińska


    KOSZT:

    Własne ustawienie 1000 zł

    Obserwator 500 zł

    WPŁATY:

    gotówką lub na konto:
    Teresa Ossowska Ośrodek Psychoterapii
    98 1240 6133 1111 0000 4806 8022

  • ADHD osób dorosłych a terapia par

    ADHD osób dorosłych a terapia par

    ADHD zespół nadpobudliwości psychoruchowej dzieli się na takie stany, w których występują tylko objawy nadpobudliwości psychoruchowej, nie ma zaburzeń uwagi i koncentracji oraz na takie stany/sytuacje, w których osoba ma zarówno zaburzenia uwagi jak też nadpobudliwość ruchową. W tym artykule skupimy się na wybranych zagadnieniach, które mogą pomóc osobom z diagnozą ADHD podjąć decyzję o rozpoczęciu terapii par lub terapii indywidualnej.

    Badania austriackie wskazują, że 75% dzieci z ADHD oraz 65-89% osób dorosłych z ADHD ma choroby współistniejące, do których należą:

    • zaburzenia lękowe
    • zaburzenia afektywne (choroba dwubiegunowa)
    • zaburzenia osobowości
    • niestabilność emocjonalna
    • uzależnienia chemiczne (głód substancji przejawia się jako niepokój ruchowy)

    Często u osób dorosłych w toku diagnozowania ADHD nie jest przeprowadzona pełna diagnoza różnicowa.

    Diagnoza ADHD u dzieci i młodzieży 

    Często diagnoza ADHD jest mylona z niestabilnością emocjonalną (rozumianą jako np. niespójność emocji, nadmierna reaktywność, impulsywność, trudności w regulacji emocji, popadanie w skrajności emocjonalne- przechodzenie z jednej skrajnej emocji w drugą, trudności w relacjach, nadmierna wrażliwość głównie na krytykę i odrzucenie, trudność w wytrzymaniu frustracji).

    Rozpoznanie ADHD u dorosłych może być również mylone z epizodem maniakalnym w chorobie dwubiegunowej. Osoba w stanie maniakalnym nie może wysiedzieć na miejscu, wysłuchać wypowiedzi rozmówcy, ma gonitwę myśli, podwyższone tempo procesów psychicznych i ruchowych.

    Zdarza się, że partnerki i żony osób uzależnionych od narkotyków lub leków, które nie wiedzą o uzależnieniu swoich partnerów/mężów mogą być często pobudzone, być w stanie niepokoju wewnętrznego, przypominającym stan obłędu.

    Również partnerzy osób uzależnionych od seksu mogą mieć objawy podobne do ADHD, zwłaszcza wtedy, kiedy ich partnerzy są na głodzie seksualnym.
    ADHD jest często niedostrzeżone, nie jest diagnozowane w takich zawodach, w których jego objawy przynoszą korzyści, czyli pomagają ludziom w przystosowaniu do ich pracy. Mówimy tu o pracy w korporacjach, szpitalach, na sali sądowej, w sporcie, dziennikarstwie, w wielu zawodach artystycznych. W tych zawodach opłaci się umiejętność robienia kilku rzeczy naraz, bez poczucia wyczerpania.

    Znakomity trening umiejętności wykonywania kilku rzeczy naraz, można zdobyć wychowując się w rodzinie, gdzie jedno z rodziców było zaburzone psychicznie lub piło alkohol.

    Poniżej przytaczamy przykłady, gdy wychowanie w konkretnej rodzinie sprzyjało wykształceniu cech ADHD.

    Przykład I: dziennikarz często musi skoncentrować się w krótkim odcinku czasu, czasami pracować w nocy. Komuś, kto nigdy nie musiał pracować w nocy, na ogół nie przychodzi do głowy, żeby wybrać zawód, który będzie tego od niego wymagał.

    Przykład II: Kobieta, która miała matkę alkoholiczkę, w dzieciństwie często nie spała, tylko czuwała. Ta kobieta będzie przystosowana do pracy w nocy i częściej wybierze zawód, który tego od niej wymaga.

    Wydaje się, że osoba, która miała ojca chorego psychicznie, szybciej wybierze zawód w którym będzie musiała robić kilka rzeczy jednocześnie.

    Osoba, która ma nawyk redukowania silnego napięcia w rodzinie, będzie musiała się nauczyć żyć w stanie ciągłego czuwania, pobudzenia wewnętrznego.

    Część osób odkrywa, że jeśli będą się gimnastykować, szybciej ruszać, to pomoże im się to skupić. Takie osoby potrafią się skupić w sytuacjach, w których osoba przeciętna sobie nie radzi.

    Jak osoba z ADHD funkcjonuje w związku/małżeństwie?

    Takie osoby szybciej się nudzą, rutyna w związku jest dla nich trudna. Częściej dochodzi do zdrad i rozwodów w związkach osób z rozpoznaniem ADHD. Takie osoby zdradzające częściej nie mają refleksji, że zrobiły coś niewłaściwego.

    Przykłady komunikacji w parze, gdzie jedno z partnerów ma diagnozę ADHD?

    Osoba z rozpoznaniem ADHD ma milion różnych pomysłów, partner bez objawów ADHD czuje się wówczas zalany, przytłoczony natłokiem informacji, myśli „po co mi to”, ma uczucie chaosu. Partner z objawami ADHD zapomina o tym, co usłyszał od rozmówcy, wyłącza się, ma fragmentaryczny obraz wypowiedzi partnera.

    Partner bez objawów ADHD ma wówczas wrażenie, że nie dostaje uwagi, czuje się nie wysłuchany w swoich potrzebach, zraniony. Partner z objawami ADHD nie wie, że zalewa rozmówcę informacjami, że jest chaotyczny i nadpobudliwy. Nie umie skupić uwagi na wypowiedzi rozmówcy i nie wie, co partner chce przekazać.

    Osoba z ADHD nie wie, że jest nieobecna emocjonalnie dla partnera z uwagi na swoje duże napięcie wewnętrzne i chaos. Może czuć się zraniona przez partnera, bo przecież stara się go słuchać.

    Osoba z ADHD zazwyczaj nie umie się rozluźnić, odprężyć, odpocząć, nie zna takiego stanu. Może się rozluźnić lub uspokoić gdy wybuchnie, będzie uprawiać sporty ekstremalne, gdy napije się alkoholu, po akcie seksualnym.

    Osoby z nadpobudliwością ruchową pomagają społeczeństwu skończyć z nieprawidłowymi działaniami takimi jak np. bezsensowne kolejki w administracji. Zasady życia społecznego muszą być  dla tych osób jasno określone, być czytelne dla każdego. Osoba z rozpoznaniem ADHD nie wytrzyma długiego stania w kolejkach, zamieszania, chaosu.

    Ponieważ osoby z ADHD źle tolerują rutynę, monotonię, są często bardzo kreatywne, szukają niestandardowych rozwiązań w zawodach związanych z edukacją, dziennikarstwem, działalnością artystyczną.

    Związki, w których obydwoje partnerzy mają diagnozę ADHD mogą być wypełnione złością, frustracją i nieporozumieniami.

    Poniżej przytaczamy garść informacji z różnych badań, które naszym zdaniem przemawiają za tym, że małżeństwa w których jedno z partnerów ma ADHD powinny i mogą korzystać z psychoterapii par i małżeństw. Wg badań z grudnia 2020, American Society of ADHD and Related disorders małżeństwa, w których choć jedno z partnerów ma diagnozę ADHD zgłaszają niższą satysfakcję w związku/małżeństwie i są bardziej skłonne do rozwodów lub separacji niż partnerzy bez diagnozy ADHD.

    • Liczba rozwodów wśród par z diagnozą ADHD jest 25-40 % wyższa niż w populacji ogólnej.
    • Średnia długość trwania małżeństwa osób z ADHD przed rozwodem wynosi 4-7 lat.
    • Główną przyczyną rozwodów: niekompatybilność, niewierność, kłótnie o podłożu finansowym.
    • Spośród symptomów ADHD, które wpływają na jakość małżeństwa, najistotniejsze są:
      • impulsywność 55%
      • niestabilność emocjonalna 46%
      • nieuważność 42%
    • Małżeństwa osób z diagnozą ADHD, które nie podejmują terapii rozwodzą się 3,5 razy częściej niż te, które uczestniczą w terapii małżeńskiej.
    • Tylko 20% par z diagnozą ADHD podejmuje terapię z tego powodu.

    Nowe badania opublikowane 2021 wskazują, że osoby dorosłe z ADHD częściej wybierają partnerów z symptomami ADHD ( podobieństwa się przyciągają, osoby o podobnym typie zachowania), co nasila kłopoty problemy w małżeństwie.

    Bardzo byśmy chciały, by ten artykuł pomógł Państwu w podjęciu terapii małżeńskiej. Diagnoza ADHD u osób dorosłych nie jest czymś uniemożliwiającym pracę nad sobą. Osoby z ADHD mogą poprzez terapie, znacząco zwiększyć komfort swojego życia.

  • Uzdrawiająca medytacja sosny

    Uzdrawiająca medytacja sosny

    Uzdrawiająca medytacja sosny to bardzo głęboko rozluźniająca medytacja, która pomaga rozluźnić się po całodniowym wysiłku. W głębokim rozluźnieniu następuje duża, znacząca redukcja napięcia wewnętrznego. Drzewa są głęboko osadzone w tradycji regeneracji oraz uzdrawiania.

    Uzdrawiająca medytacja sosny pomaga połączyć się z drzewem sosną, przyjąć właściwą perspektywę, osiągnąć długoterminowe cele.

    Sosna jest symbolem długowieczności, nieśmiertelności, wytrzymałości. W tradycji celtyckiej, sosna jest symbolem cierpliwości.