Współuzależnienie- myśli, uczucia, emocje osoby są dostosowane do partnera. Współuzależnienie można potraktować jako budowanie całego życia wokół partnera, z nadzieją, że ten partner będzie się interesował, angażował, doceni miłość, poświęcenie i będzie szanował kobietę. W historii związku występują takie okresy, kiedy partner dostarczał uwagi, zaangażowania, seksu, pieniędzy, szacunku. Potem partner wycofuje się z relacji, jest mniej zaangażowany. Okresy zaangażowania i wycofywania partnera osoby współuzależnionej powtarzają się cyklicznie. Kiedy partner nie okazuje zainteresowania, nie angażuje się, zdradza, znika z życia tej osoby, to osoba współuzależniona podejmuje decyzję o rozwodzie lub separacji.
Powoli znika obiekt miłości, pozostaje pustka, złość i frustracja, zmęczenie. Kobieta współuzależniona jest zdezorientowana, nie wie czego ona chce. Dotychczasowe plany życiowe były skupione wokół partnera i zaspokajaniu jego potrzeb, wyobrażeń z nim związanych, wspólnej wizji przyszłości. Dominującym stanem w trakcie rozwodu jest uczucie bezsilności, niepowodzenia, porażki życiowej. Naturalnym pytaniem jest pytanie, „Co się takiego stało, że znalazłam się w takiej sytuacji, że wybrałam takiego partnera?”, „Czego się muszę nauczyć?”, „Czego w tym mężczyźnie nie widziałam?”
Stan niemocy, bezsilności sprzyja temu, że kobieta może budować siebie w inny sposób niż do tej pory.
Kiedy osoba współuzależniona podejmuje decyzję o rozwodzie, to znaczy, że już nie chce takiego sposobu życia, nie godzi się na to, co przynosi ten związek. Często decyzje o separacji/rozwodzie podejmowane pod wpływem impulsu, awantury, nie kończą się decyzją o rozwodzie i jego przeprowadzeniem.
Pierwszy okres po przeprowadzeniu rozwodu to zaskoczenie i bezsilność. Dobrze jeśli w tym czasie, osoba rozwodząca się ma czas na moment refleksji „Czego chce w moim życiu? Jak chcę siebie traktować? Jak chcę budować na nowo swoje życie?”
Kolejny okres po rozwodzie to czas, kiedy wykruszają się znajomości. Są to okresy smutku, kiedy osoba rozwiedziona uświadamia sobie, ze różne znajomości z dotychczasowego życia się skończyły. Dla odzyskania siły po rozwodzie, jest niezwykle ważne żeby poczuć smutek i opłakać starą relację. Obsesyjne rzucenie się w wir spotkań towarzyskich, intensywne picie alkoholu, ucieczka w pracę, na ogół hamuje proces adaptacji do nowego życia.
Podstawową strategią zdrowienia po rozwodzie, jest budowanie wzmacnianie poczucia własnej wartości oraz budowanie zadowolenia z nowego życia.
Przykład I:
55 letnia kobieta podjęła decyzję o rozwodzie, po tym jak sobie uświadomiła zdrady męża. Mąż bardzo dobrze zarabiał, utrzymywał dom. Kobieta nie pracowała zawodowo, wychowywała dzieci i nie miała nic do powiedzenia w życiu ani pracy męża. W tym związku pełniła rolę matki dzieci męża. Kiedy kobieta zastanawiała się nad rozwodem, jej matka odradzała jej rozwód mówiąc jej, że nie zarobi na swoje utrzymanie. Sama kobieta miała duży lęk, że nie będzie się potrafiła utrzymać po rozwodzie. Korzystała ze wsparcia w terapii, w trakcie której znalazła dla siebie pracę, która zapewniła jej dobre utrzymanie.
Wynegocjowała dla siebie bardzo korzystne warunki finansowe podziału majątku, które zabezpieczyły jej dobry poziom życia. Obawy matki nie potwierdziły się. Klientka nie tylko sama zarabiała na swoje utrzymanie, ale również cieszyła się dobrym standardem życia po rozwodzie.
Natomiast klientka nie przepracowała swojego poczucia wartości jako kobiety po rozpadzie związku. Emocją, która ją zatrzymała było uczucie wstydu związanego z życiem seksualnym.
Kobieta definiowała siebie głównie, jako matka i babcia.
Przykład II:
Małżeństwo miało dwoje dzieci. Kobieta była żoną rolnika, miała średnie wykształcenie. Mąż zatrudniał brata kobiety. Kobieta mówiła o sobie „w małżeństwie czułam się nikim”. Mąż w brutalny sposób podkreślał, że kobieta nie ma nic do powiedzenia w jego wspaniałym gospodarstwie, była głównie matką jego dzieci.
W trakcie trwania małżeństwa kobieta zdobyła wyższe wykształcenie i zrobiła kursy doszkalające. Podjęła pracę zawodową. Praca dawała jej dużo siły i satysfakcji. Kobieta czuła się coraz lepiej, była doceniana przez pracodawców i podopiecznych. Znalazła mieszkanie, rozwiodła się. Opuściła dom męża. Dzieci w różny sposób usamodzielniły się i wyprowadziły.
Kobieta przez kilka lat wspierała syna w osiągnięciu dojrzałości emocjonalnej i życiowej, co się powiodło.
Poczucie wartości kobiety po rozwodzie systematycznie wzrastało, czuła się kompetentna w miejscu pracy. Bardzo cenione były jej zdolności organizacyjne, umożliwiły jej awans zawodowy
i dobrą pozycję ekonomiczną. Kobieta zbudowała swoje poczucie wartości we wszystkich sferach życia poza obszarem relacji damsko-męskiej.
Przykład III:
30 letnia kobieta wyszła za mąż za rówieśnika. Obydwoje dobrze zarabiali. Od początku cieszyli się dobry powodzeniem materialnym. Relacje pomiędzy żoną a mężem były chłodne. Mąż traktował ją z poczuciem wyższości, karał kobietę, jeśli się mu nie podporządkowała. Chłodne relacji małżonków utrzymały się przez kilkanaście lat. Po kilkunastu latach małżeństwa kobieta poszła na psychoterapię. Po kilku latach przeprowadziła rozwód. Kobieta stawała się coraz bardziej pewna siebie, podejmowała różne doświadczenia zawodowe. Kobieta odniosła sukces ekonomiczny. Przepracowała również terapeutycznie swoje lęki w obszarze relacji z mężczyzną.
Duma jest też zdolnością człowieka, do utrzymania godności i integralności własnej osoby. Ten rodzaj dumy sprawia, że ludzie nie pozwalają się poniżać i uszkadzać np. ktoś wychodzi z uszkadzającego związku, przestaje pracować w miejscu, gdzie jest poniżany. Taki rodzaj zdrowej dumy zawiera się w stwierdzeniu „nie pozwolę na to więcej”.
Mówimy też o dumie w znaczeniu, ktoś jest świadomy kim jest, co mu się w życiu udało, co przepracował, czego uniknął. Jest to zdrowa część człowieka.
Opracowały
Teresa Ossowska
Małgorzata Krupińska